Tato, oderwij się od ekranu, spójrz na swoje dzieci!

Co się stanie, gdy tata utknie w sieci? Jakie są konsekwencje?

W tę sieć wpadamy dzisiaj wszyscy, od maluszka po staruszka: w sieć wirtualną, w Internet, w którym często czujemy się lepiej, niż w rzeczywistości. Nasze życie wirtualne zaczyna być dla nas ciekawsze niż to realne. W sieci mamy przyjaciół, w sieci robimy zakupy, w sieci pracujemy, bawimy się i odpoczywamy.

Nasi bliscy, z którymi siadamy do stołu, nigdy nie będą tak atrakcyjni, jak koleżanka zza oceanu, widywana jedynie na idealnie skadrowanej fotce, zawsze się o coś czepiają, zamiast rzucać wyłącznie zabawnymi tekstami i w ogóle w prawdziwym życiu, zwanym realem, jest znacznie trudniej. Wszyscy to znamy, prawda?

Idą święta. Furorę w sieci robi reklama, w której producent smartfonów zachęca do odłożenia ich i zajęcia się sobą nawzajem. Ilu z nas je odłoży, a ilu będzie szukać w internecie jeszcze fajniejszych reklam, filmików i lajkować cudze choinki, zamiast z dziećmi ubierać własną?…

Oderwijmy się od elektroniki. Usiądźmy z dziećmi na kanapie i poczytajmy zabawną i dającą do myślenia książkę o pingwinim tacie, który nie rozstawał się z laptopem, aż ten się zepsuł. Kogoś Wam przypomina? 🙂

Philippe de Kemmeter, Tata w sieci, Muchomor, Warszawa 2016.

Dorota Smoleń, ilustracje pochodzą z książki „Tata w sieci” wydawnictwa Muchomor.

Komentarze

Komentarze