Serce mieszkanki chińskiego miasta Xi’an w prowincji Shaanxi przestało bić na trzy dni, ale lekarzom udało się ją uratować. O niezwykłym przypadku medycznym poinformował Global Times.
Nie spała do późna
23-letnia kobieta często nie spała do późna, co spowodowało osłabienie układu odpornościowego jej organizmu. W połowie lipca Chinka złapała przeziębienie, które doprowadziło do zapalenia mięśnia sercowego, które z kolei przyczyniło się do wstrząsu kardiogennego.
Jej serce przestało bić
Gdy serce pacjentki przestało bić, lekarze w trybie pilnym zastosowali u niej alternatywną metodę nasycania krwi tlenem – pozaustrojowe dotlenienie membranowe, aby zapewnić jej oddychanie i wspomóc czynność jej serca. Po trzech dniach balansowania na krawędzi życia i śmierci, Chinka odzyskała sprawność serca.
Czytaj też: Tak koronawirus NISZCZY SERCE! Coś strasznego…
Pozostała przytomna
Przez cały czas, kiedy jej serce nie biło, kobieta pozostawała przytomna i rozmawiała z ludźmi, którzy byli wokół niej. Była w zaskakująco dobrym nastroju i wysyłała wiadomości do znajomych o swoim niesamowitym doświadczeniu.
Film przedstawiający Chinkę został opublikowany w chińskiej sieci Weibo i przyciągnął szerokie zainteresowanie opinii publicznej.
Wcześniej media informowały, że w Hiszpanii lekarze po raz pierwszy wznowili pracę serca kobiety, u której narząd ten zatrzymał się na 6,5 godziny. Serce 34-letniej Brytyjki Audrey Mash zatrzymało się z powodu hipotermii podczas wędrówki po górach.
Źródlo: Global Times
Zdjęcie: Pixabay
Komentarze
Komentarze