Sienna Rasul przeżyła chwile grozy. Zaatakowała ją poważna choroba, której skutki mogą być śmiertelne. Wszystko przez zakupy w sklepie obuwniczym…
4-letnia dziewczynka trafiła do szpitala po zakupach. Bardzo źle się czuła. Miała wysoką gorączkę. Poza tym straciła przytomność. Była w agonii… Trzęsła się i drżała. To były efekty infekcji, która zaatakowała jej organizm.
Dzień wcześniej dziewczynka wraz z mamą robiła zakupy w sklepie obuwniczym. Zdaniem lekarzy zaraziła się wtedy groźną chorobą. Stwierdzili u niej sepsę. Bakterie tego schorzenia przeniknęły do jej organizmu przez drobną ranę, skaleczenie, które miała na palcu stopy. Tego dnia 4-latka nie założyła skarpetek.
Matka Sienny była w szoku! Teraz przestrzega innych rodziców przed możliwością zakażenia w ten sposób.
Dziewczynka musiała przyjmować antybiotyki. Miała też podaną kroplówkę. Lekarze odessali ropę, która zgromadziła się w nodze 4-latki.
Zobacz też: Rozwijają się CICHACZEM. Choroby, które ZABIJAJĄ W 24 GODZINY
Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęć: dailymail.co.uk
Komentarze
Komentarze