Rok temu sześcioletni chłopiec uratował swoją młodszą siostrę przed atakiem agresywnego psa. Dziś już sześcioletni chłopiec twierdzi, że nie jest bohaterem, ale jest dumny ze swoich blizn. Chłopiec uważa, że zachował się tak, jak powinien się zachować starszy brat.
Po bohaterskim wyczynie, 6-letniego Bridgera Walkera uznano za bohatera. Chłopca i jego młodsza siostrę zaatakował owczarek niemiecki. Bridger intuicyjnie ochronił siostrę, w wyniku czego sam został dotkliwie pogryziony. Lekarze założyli mu 90 szwów w obrębie twarzy. Po tym wszystkim potrzebował wielu operacji mających na celu zredukowanie blizn. Całe szczęście, wiele osób chciało pomóc małemu bohaterowi i za część operacji rodzice chłopca nie musieli płacić.
Bohaterski czyn
Tak odważny czyn ze strony dziecka jest szczególnie godny uwagi i budzi wiele emocji. Jednakże chłopiec nie czuje się jak bohater. Uważa, że zrobił to, co do niego należało.
„Pomyślałem, że jeśli ktoś ma umrzeć, to powinienem być ja”– powiedział mały Bridger Walker.
Jak twierdzi tata 7-latka, chłopcu czasem nawet przeszkadza to, że jest nazywany bohaterem, ponieważ uważa, że mógł zrobić jeszcze więcej w celu ochronienia swojej siostry przed agresywnym psem.
Blizny- pamiątka na całe życie
Od dramatycznych wydarzeń minął rok. Część blizn została usunięta, jednak niektórych blizn chłopiec nie chce usuwać. Mimo że nie uważa się za bohatera, to uważa że blizny są powodem do dumy i przypominają mu o tym, że jego siostra jest dzięki niemu cała i zdrowa.
„To jest coś, co bracia po prostu robią”– twierdzi mały Bridger Walker.
A Wy co sądzicie o bohaterskim czynie 6- latka?
ZOBACZ TEŻ: WTÓRNE UTONIĘCIE. Co to jest i jak temu zapobiec?
Źródło: www.parenting.pl
Komentarze
Komentarze