Z okazji 1 kwietnia Anna Lewandowska pozwoliła sobie na mały żarcik.
Lewandowska na profilu swojej marki żywieniowej Foods by Ann zamieściła przepis na „zdrowe” śniadanie, tj. zupę mleczną.
Z tym, że przepis był oczywiście żartem, bo w zupie miał się znaleźć też dżem i batony (więc nie jest to przepis fit) oraz przyprawa w postaci… czosnku. Do tego dekoracja w postaci cebuli. I już te składniki powinny wszystkich wyczulić na to, że przepis to kawał!
Czytaj także: Ile kosztuje obóz z Anną Lewandowską?
„to nie marzy o drugim śniadaniu w formie zupy mlecznej z naszego przepisu?😋 ➡Ugotuj mleko na płatkach, dodaj łyżkę soli i szczyptę cukru.
Dokładnie wymieszaj… Gdy zacznie bulgotać, dodaj pokruszone batony i dżem… Dużo dżemu… 🍧
Nie zapomnij dodać ulubionych przypraw!
My uwielbiamy ze szczyptą granulowanego czosnku i łyżką cynamonu.
Udekoruj piklowaną czerwoną cebulą.
Smacznego!
😋😋😋”
Jak się jednak okazuje, niektórzy fani Anny Lewandowskiej się nabrali i stąd komentarze typu:
„Ten przepis nie wygląda na zdrowy. Batony? Dżem? Sól? Cukier? No chyba że chodzi o jakieś ,, fit batony ” i jakiś niby zdrowy cukier i sól 😝 „
„To chyba jakieś dobre żarty! 😂😂😂 łyżka soli? Cukier biały!? Coś tu nie pasuje”
Jak widać wiara w Lewandowską jest tak wielka, że niektórzy może by nawet zjedli taką zupę wierząc, że jest zdrowa 🙂
fot. https://www.instagram.com/annalewandowskahpba/?hl=pl
Komentarze
Komentarze