Michał Figurski ma od kilku lat poważne problemy ze zdrowiem. Teraz, gdy w Polsce i na całym świecie szaleje koronawirus, dziennikarz drży o siebie jeszcze bardziej, ponieważ takie zakażenie mogłoby go nawet zabić.
Problemy zdrowotne Michała
Figurski od lat choruje na cukrzycę. Ma też za sobą przeszczep narządów, ponieważ jego trzustka i nerki nie działały prawidłowo. Żeby tego było mało, dziennikarz przeszedł niedawno wylew. Mimo iż lekarze pomogli mu wrócić do zdrowia, Michał musi bardzo na siebie uważać i się oszczędzać. Szczególnie teraz, gdy wybuchła pandemia koronawirusa.
Czytaj też: CHOROBA niszczy Tomasza Lisa! Przekazano straszne informacje!
To mogłoby go nawet zabić!
Figurski martwi się, ponieważ koronawirus mógłby go nawet zabić, co niestety potwierdzają jego lekarze.
„Jestem bombardowany cały czas takimi opiniami, że tego nie ma, to hucpa, to zmyślone, to ma zredukować ludzkość, ale kiedy dzwoni do mnie mój lekarz transplantolog i mówi: ‘Michał, ty stosuj się do wszystkiego, noś tę maskę, ogranicz wychodzenie i bądź karny, bo naprawdę grozi ci śmierć’” – zdradził dziennikarz w programie „Onet rano”.
Padło słowo – HIV
Figurski zdradził, że jego odporność jest porównywalna do odporności osoby chorej na HIV, a więc jest w bardzo złym stanie. Dziennikarz zaapelował przy okazji do wszystkich o to, żeby o siebie dbali i stosowali się do wytycznych związanych z kwarantanną.
Czytaj też: DRAMAT ministra Szumowskiego! Jego MAMA MA…
Źródło: Pomponik
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze