Gwiazdor zachorował na koronawirusa mimo, że wcześniej zaszczepił się. Krawczyk wciąż przebywa w szpitalu. Żona gwiazdora ma nadzieję, że nadchodzące święta spędzą już razem.
Gwiazdor prosił o modlitwę
Krzysztof Krawczyk do szpitala trafił 23 marca. Wcześniej przyjął szczepionkę na koronawirusa. Niestety to nie uchroniło go od zakażenia. Gwiazdor poprzez media społecznościowe, że nie będzie informował fanów o swoim stanie zdrowia i nie ma co liczyć na jego relacje ze szpitala. Poprosił życzliwe mu osoby, żeby pomodliły się o jego zdrowie.
Łagodne zakażenie
Prośba o modlitwę wywołała spekulacje, że Krawczyk bardzo ciężko przechodzi zakażenie. Jednak żona gwiazdora, Ewa, poinformowała fanów, że jego stan nie jest zły. Krzysztof Krawczyk łagodnie przechodzi zakażenie. Żona bardzo przeżywa pobyt męża w szpitalu.
Kontakt telefoniczny
Ewa Krawczyk zapewnia, że są w stałym kontakcie telefonicznym. Zawsze byli blisko i teraz jest jej szczególnie ciężko bez męża. Małżeństwo co wieczór mówi sobie „dobranoc”. Rozłąka jest bardzo trudna bo od 40 lat niemal codziennie spędzają razem czas. Ewa Krawczyk podkreśla, że stara się być dzielna przy mężu. Ceni sobie codzienny kontakt z nim. Kobieta liczy, że święta spędzą razem. Wciąż ma nadzieję na rodzinną Wielkanoc. Czy faktycznie tak się stanie ?
źródło: fakt.pl
zdjęcie: Krzysztof Krawczyk/Facebook
Komentarze
Komentarze