Oglądanie telewizji edukacyjnej podnosi wyniki w nauce. Według badań doktor A. C. Huston, oglądanie przez dzieci kilka godzin dziennie telewizji edukacyjnej, wpływa na ich osiągnięcia szkolne, takie jak: zdolności matematyczne, słownictwo czy czytanie.
Doktor A. C. Huston pracowała z 200 dziećmi w wieku od 2 do 7 lat, badając przez okres trzy lata proces oglądania przez nie telewizji edukacyjnej. Dzieci oglądające programy o charakterze edukacyjnym, osiągnęły wyższe wyniki szkolne niż pozostałe, które w tym czasie oglądały inne audycje.
Podobne badania nad wpływem telewizji na rozwój dzieci i ich zachowanie prowadził również H. L. Kirkoria, który badając ruchy gałek ocznych dzieci w chwili oglądania przez nie programu telewizyjnego w grupie widzów w wieku od 12 miesięcy do czterech lat zauważył, że już dwuletnie dziecko zaczyna zwracać uwagę na treść przekazu medialnego.
Ponadto, dzieci zanim osiągną piąty rok życia są przekonane o prawdziwości istnienia postaci, które obserwują w telewizji i nie potrafią zrozumieć, że bohaterowie kreskówki nie istnieją naprawdę. W wyobrażeniach dzieci czteroletnich, dinozaury rozmawiają tak jak ludzie, a postaci z telewizora mogą wyjść z ekranu, dlatego często w swoich zabawach zapraszają je na herbatę.
Dzieci zanim osiągną piąty rok życia nie potrafią również odróżnić reklamy od programu, dlatego wierzą we wszystko, co pokazuje im telewizja. Zgoda rodzica na obcowanie dziecka z tym medium powinna opierać się zatem na szczegółowej selekcji prezentowanych przez nie treści.
Kontakt dziecka z telewizją może korzystnie wpłynąć na jego rozwój, jeśli będzie ono oglądało programy edukacyjne lub negatywnie, podczas gdy będzie odbiorcą wszystkiego, czym karmi nas świat mediów.
Czytaj też: Naprawdę UWIELBIASZ swoją TEŚCIOWĄ!? Jeśli TAK, to TELEWIZJA ma dla Ciebie bardzo dużo PIENIĘDZY!
Źródło: Opr. na podstawie: M. Czerwiec: „Media literacy”, jako odpowiedź na zagrożenia związane z światem mediów, w:” Człowiek w obliczu szans cyberprzestrzeni i świata wirtualnego”, red. J. Bednarek, Difin, Warszawa 2014.
Zdjęcie: Pixabay
Komentarze
Komentarze