Spanie bez majtek ma wiele zalet. Okazuje się, że kiedy śpimy bez bielizny zmniejszamy ryzyko występowania infekcji intymnych, a także depresji. Znacznej poprawie ulegają również relacje partnerskie.
Wiele kobiet ma opory przed spaniem nago. Dlaczego? Wydaje nam się, że to wynik pewnych przekonań czy nawyków. O tym, jak zdrowe dla naszego organizmu może być spanie bez bielizny, napisała jakiś czas temu znana polska ginekolog i położnik Nicole Sochacki-Wójcicka, autorka bloga „Mama ginekolog”.
„Błona śluzowa pochwy oraz gruczoły znajdujące się w pochwie, przedsionku pochwy oraz w okolicach szyjki macicy – produkują śluz. To normalne. Ten śluz pełni wiele funkcji – po pierwsze sam fakt, że wciąż się produkuje i «wypływa» – jest mechanizmem samooczyszczenia się pochwy. Poza tym, jeżeli nasze okolice intymne są dotykane (czy to w kontekście zbliżenia intymnego czy po prostu przez kawałek materiału tudzież wkładki higienicznej) to tego śluzu będzie produkowało się WIĘCEJ. Tak to po prostu działa. Więc, jeżeli nie macie na sobie majtek a tym bardziej wkładki – to tego prawidłowego śluzu produkuje się mniej”.
Dodatkowo Nicole Sochacki-Wójcicka podkreśliła, że sypiając nago chronimy się przed drobnoustrojami.
Źródło: mamaginekolog.pl
Źródło zdjęcia: pixabay
Zobacz też: Obrzydliwy pomysł! Nie PIORĄ swoich MAJTEK bo…
Komentarze
Komentarze