Gwiazdy i celebryci bardzo chętnie prezentują swoje wyidealizowane życie. Czasem jednak nie udaje się ukryć rzeczywistości.
I tak też było podczas nagrania w domu Agnieszki Woźniak-Starak. Prezenterka nagrywała rozmowę ze swojego domu, jednak udziałem zainteresowani byli także jej pupile – Aga posiada bowiem aż sześć psów.
W czasie nagrania domagały się na przykład pieszczot lub były zainteresowane sprzętem technicznym.
To zainteresowanie było na tyle aktywne, że udało im się zdezorganizować pracę ekipy pracującej przy nagraniu.
Na koniec video udało się zrealizować, Agnieszka Woźniak-Starak podsumowała straty:
- jeden płonący stroik świąteczny
- dwie rozszarpane zabawki
- raz przewrócony statyw
- jedno rozszarpane opakowanie szałwii
- kilka prób wystąpienia przed kamerą
Jak widać psiaki zafundowały Agnieszce prawdziwą demolkę!
Komentarze
Komentarze