Na wyspie Korfu w jednym z hoteli doszło do dramatycznego zdarzenia. Ofiarą padła 14-letnia dziewczynka.
Rodzina z Wielkiej Brytanii wypoczywała na wyspie, podczas kiedy ich nieletnia córka padła ofiarą gwałtu w jednym z pokoi w hotelu, w którym się zatrzymali.
Według ustaleń sprawcą czynu jest 32-letni Albańczyk, który przebywał w Grecji nielegalnie. Rodzice dziecka poinformowali policję, ponieważ ich córka wyznała, że została zgwałcona.
32-latek przyznał się do uprawiania seksu z 14-latką, ale zaprzecza, że był to gwałt. Twierdzi, że podczas pobytu turystki na wyspie zaprzyjaźnił się z dziewczyną, a do zbliżenia doszło za obustronną zgodą. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie. Nastolatka twierdzi, że na nic nie wyraziła zgody i padła ofiarą gwałtu.
ZOBACZ TEŻ:CZARNY SEZAM zmniejsza ilość SIWYCH WŁOSÓW. TYLE NALEŻY GO JEŚĆ!
„Oferujemy wsparcie młodej Brytyjce na Korfu i jej rodzinie. (…) Nasz personel ma kontakt z policją w Grecji. Dochodzenie trwa”- poinformował Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Wielkiej Brtanii.
Źródło: 02/pixabay
Komentarze
Komentarze