To prawdziwy dramat. Czy aktorka nie jest już uważana za seksowną?
Weronika Rosati wielokrotnie pokazywała już swoje wdzięki na ekranie – i to w pełnej okazałości. Jednak ostatnio przestała dostawać role, w których musi się rozebrać i pokazać swoje seksowne ciało. Czy to dla niej powód do smutku?
Rola matki
Weronika jest dziś szczęśliwą mamą małej Elizabeth. Odkąd aktorka urodziła swoje pierwsze dziecko, przestała dostawać propozycje nagich ról. Wcale jej to jednak nie martwi. Co sądzi na ten temat Weronika?
Czy to oznacza, że Weronika nie jest już „sexy”?
Zwykło się myśleć, że seksowne, rozbierane role to domena młodych i ponętnych kobiet. I tak zazwyczaj jest. Zatem czy to oznacza, że Weronika nie jest uważana za „młodą” i „seksowną”? 35-letnia aktorka bez wątpienia nadal jest bardzo piękna i jak sama przyznaje, wcale się nie martwi tym, że nie otrzymuje już rozbieranych ról. Rosati chce teraz zaprezentować swoją bardziej dojrzałą twarz i wykazać się swoim talentem aktorskim. Uważa swój wiek, za swój wielki atut.
„Na szczęście przeszłam wiek, kiedy cały czas oferuje się aktorkom rozbierane role. Bardzo mnie to cieszy. Dzięki temu, że jestem dojrzalsza, proponowane mi się innego rodzaju role i mogę teraz się zaprezentować w nowych wcieleniach” – powiedziała Rosati w rozmowie z „Faktem”.
Nie rezygnuje z pokazywania się nago
Czy to oznacza, że już nigdy nie zobaczymy Weroniki nago na ekranie? Nie do końca. Aktorka przyznała bowiem, że jeśli otrzymałaby propozycję fajnej i ambitnej roli, to nie miałaby oporów przed pokazaniem swojego nagiego ciała.
Czytaj też: Weronika Rosati NIE ZAWAHAŁA SIĘ POKAZAĆ… Jest naprawdę odważna!
Źródło: Pomponik, Fakt
Zdjęcia: Instagram, Kozaczek
Komentarze
Komentarze