Pojedynek taneczny sławnych aktorów, piosenkarzy, i influencerów trwa w najlepsze. Nikt jednak nie przypuszczał, że tancerz, który debiutował w nowej edycji „Tańca z gwiazdami” nie pojawi się na parkiecie…
Twórcy lubianego programu już od początku zapowiadali, że w najnowszej edycji nie tylko pojawią się ciekawe gwiazdy, ale i zadebiutują nowi tancerze. Głośno było, o debiucie trenerskim Adama Adamonisa – tancerza klasy S oraz aktora polsatowskiego serialu „Przyjaciółki”.
Aktor do tej pory na parkiecie radził sobie wręcz perfekcyjnie . Razem z partnerką taneczną Sandrą Kubicką utrzymywali wysoką pozycję i zbierali pochwały od wymagającego jury. Niestety w ostatnim odcinku występ pary nie był pewny. A wszystko przez to, że tancerz uległ dość poważnej kontuzji. Dlatego też spekulowano, że para nie wykona tanecznego pokazu.
Fani o feralnym wypadku dowiedzieli się z mediów społecznościowych. Na oficjalnym profilu programu udostępniony został filmik, w którym Adam tłumaczy obserwatorom, że zerwał mięsień łydki. Wiele osób podejrzewa, że kontuzja może być powodem zakończenia przygody z programem
„Nie wiem, czy uda się postawić mnie, czy to dyskwalifikuje mnie dzisiaj. W związku z tym trzeba będzie szybko załatwić partnera, który podejmie tę rękawice i w tak krótkim czasie zrobi tę choreografię, którą ja zrobiłem. Trzymajcie kciuki – poinformował mężczyzna
Poza tym, głos zabrała również partnerka taneczna Adamonisa. Modelka, na swoim Instastory, odniosła się do całej sytuacji, przyznając, że obawia się o zdrowie trenera, ponieważ mają wspólnie przygotowaną choreografię, a dodatkowo zaplanowany pojedynek z Barbarą – Kurdej Szatan.
Ostatecznie tancerz nie pojawił się na parkiecie, zastąpił go Wojtek Jeschke, brat Jacka Jeschke tanecznego partnera Barbary Kurdej – Szatan.
Zdjęcie główne: https://www.instagram.com/tanieczgwiazdami/
Komentarze
Komentarze