Z powodu pandemii, znacząco skoczyły ceny warzyw i owoców. Jak donosi WP, średnie ceny 10 najczęściej eksponowanych w gazetkach promocyjnych owoców wzrosły o przeszło 17 procent, porównując okres od 9 marca do 5 maja ub. i tego roku. Co najbardziej podrożało?
Jabłka…
Wiele osób nie wyobraża sobie dnia i bez zjedzenia jabłka. Te przepyszne i bardzo zdrowe owoce, nie są już jednak tak tanie, jak kiedyś. Jabłka podrożały w ostatnim czasie najbardziej – o prawie 94 proc. Na drugim miejscu uplasowały się gruszki, które poszły w górę o blisko 31 procent, a na kolejnym pomarańcze, które są teraz droższe o ponad 28 procent. Cytryny i arbuzy też podrożały – o przeszło 20 proc.
Czytaj też: KONTROWERSYJNE słowa znanego profesora! „Szczepionka NIC NIE DA! Trzeba…”
Dlaczego tak się stało?
Zdaniem eksperta winna jest…
„Owoce poszybowały w górę blisko 3-krotnie bardziej niż warzywa. Moim zdaniem, wpłynęła na to nie tylko panika klientów czy polityka cenowa branży. Wzrosty zostały też potwierdzone na rynku hurtowym. Pokazują one, że ceny w sklepach mogą zmienić się jeszcze bardziej na niekorzyść konsumentów. Zeszłoroczne uprawy były zdziesiątkowane przez czynniki pogodowe. W tym roku mieliśmy rekordowo suchy kwiecień. I dodatkowo zbiory mogą być utrudnione, m.in.z powodu ograniczeń w przemieszczaniu się pracowników ze Wschodu” – mówi Karol Kamiński z serwisu DING.pl.
Jabłka są najdroższe
Dlaczego?
„Na jabłka jest największy popyt, bo są twardymi owocami. Można je dokładniej umyć i mniej obawiać się o zakażenie. W dobie pandemii ich sprzedaż napędza też patriotyzm zakupowy. Podobnie jest w przypadku gruszek. Kolejne owoce są importowane. Koszty zagranicznych produktów rosną przez ograniczenia w ruchu międzynarodowym. Dlatego klienci automatycznie sięgają po krajowe produkty” – wyjaśnia Michał Majszczyk z Hiper-Com Poland.
Czytaj też: ZDUMIEWAJĄCE słowa ordynatora szpitala zakaźnego w Tarnowie: „PANDEMIA TO FIKCJA, ponieważ…”
Źródło: WP
Zdjęcia: Pixabay
Komentarze
Komentarze