Policja z Bełchatowa zatrzymała dwóch mężczyzn w wieku 29 i 36 lat. Oskarżeni podali 2-letniemu dziecku alkohol wysokoprocentowy, co finalnie doprowadziło do jego upojenia. 2-latek miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło 13 listopada bieżącego roku.
W dniu, w którym doszło do zdarzenia 2-letnim chłopcem opiekował się jego dziadek. Mężczyzna stracił na chwilkę z oczu chłopca, ponieważ obsługiwał akurat klienta w sklepie, który mieści się na posesji rodziny. Kiedy chwilę później odnalazł dziecko, wyczuł od niego woń alkoholu i zauważył, że 2-latek ma problemy z utrzymaniem równowagi. W tym samym momencie do domu wróciła mama chłopca. Natychmiast zawiozła go na badania. W jego krwi znajdowało się 1,8 promila alkoholu!
W trakcie przesłuchania mężczyźni, twierdzili, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, a dziecko przypadkowo napiło się z pozostawionej butelki. Po pewnym czasie funkcjonariusze zorientowali się, że zeznania mężczyzn nie są prawdziwe.
„Okazało się, że kiedy dziadek chłopca obsługiwał klientów, malec podszedł do znanych mu mężczyzn, spożywających alkohol za sklepem. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego jeden z nich wlał chłopcu wódki w kieliszek i kazał wypić. Dwulatek wypił najprawdopodobniej trzy kieliszki wódki -poinformowała Aneta Komorowska, rzecznik policji w Radomsku.
Mężczyznom grozi kara trzech lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Nie do wiary! Kobieta zostawiła 2-letnie dziecko przed DRZWIAMI I ODJECHAŁA, bo…
Źródło: radioszczecin.pl
Źródło zdjęcia: pixabay.com
Komentarze
Komentarze