Utrzymanie willi wartej 10 mln złotych na pewno kosztuje. Maryla Rodowicz jest zrozpaczona, bo dzieci nie chcą płacić wysokich rachunków za utrzymanie takiej posiadłości i proponują przeprowadzkę.
– Moja willa ma się nijak do hollywoodzkich rezydencji, gdzie jest 20 sypialni, basen, kort tenisowy, kino i trzy domki dla gości. Ale to dom moich marzeń, wydaje mi się, że mieszkam tu od zawsze, wyparłam z pamięci poprzednie mieszkania – tak o swojej podwarszawskiej willi mówiła Rodowicz w „Super Expressie”.
Teraz wiele wskazuje na to, że gwiazda zdecyduje się na przeprowadzkę. Do której namawia ją trójka dorosłych dzieci.
– Jędrek zaproponował Maryli, by zamieszkała w luksusowym apartamencie blisko niego. Nie musiałaby się martwić o pieniądze i miałaby syna pod ręką – powiedział informator „Faktu”.
Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale podobno Rodowicz nie mówi „nie”, „bo rozumie, że dzieci mają rację”.
klo/se.pl/fakt.pl
Komentarze
Komentarze