Edyta Pazura ujawniła, że dostaje groźby śmierci. Spowodowane są one jej stanowczym stanowiskiem.
Żona Cezarego Pazury zamieściła mocny wpis skierowany do osób, które ją krytykuję, hejtują, a nawet grożą śmiercią. Poszło o… szczepionki, bo Edyta jest ich zwolenniczką. I to nie bez powodu:
W moim najbliższym otoczeniu na koronawirusa zmarły cztery osoby, dwie w stanie ciężkim podłączone były do respiratora, a moja 30-letnia znajoma, która przeszła COVID-19 bezobjawowo ma obecnie sitko z płuc.
Edyta Pazura zapewnia, że nawet tak drastyczne groźby jej nie przestraszą. Szczególnie, że takie życzenia lubią wracać do swoich nadawców:
Mojego zdania nie zmienią też wyzwiska i groźby śmierci, które dostaję. Gdyby wszystkie te życzenia miałyby się spełnić to przez ostatnie 13 lat umarłabym już jakieś 1000 razy, a pamiętajcie że groźby lubią wracać do swoich właścicieli…
Jestem już za dużą dziewczynką, żeby bać się kogokolwiek lub czegokolwiek. – zapewnia żona Cezarego.
Spodziewaliście się, że kwestia szczepionek będzie budzić tak skrajne emocje?
Komentarze
Komentarze