Jedną córkę już straciła, teraz boi się życie drugiej… Dlaczego?
Śmierć ukochanej córki
W październiku 2017 roku, Ewa Bem stanęła w obliczu wielkiej tragedii. Jej starsza córka Pamela zachorowała na raka mózgu i zmarła osierocając dwójkę dzieci. Choć od jej tragicznej śmierci minęły już nieco ponad dwa lata, piosenkarka wciąż przeżywa odejście swojego ukochanego dziecka. Na dodatek ostatnio zaczęła martwić się o swoją drugą pociechę – 24-letnią Gabrielę.
W obliczu depresji
Gabrysia Sibilska, która na co dzień mieszka w Nowym Jorku, gdzie jest graficzką komputerową, wrzuciła na swojego Instagrama kolorowy obrazek, który opatrzyła bardzo smutnym napisem.
„Depresja to nie tylko krople deszczu na szybie, ale także różowy znak na ścianie: żyj, śmiej się, kochaj” – napisała.
Z jej wypowiedzi wynika, że nie do końca radzi sobie po śmierci swojej ukochanej siostry, która była jej najlepszą przyjaciółką. Prawdopodobnie zmaga się z depresją…
Zaniepokojona Ewa Bem
Gwiazda jest ponoć bardzo zaniepokojona o stan psychiczny swojej córki. Sama również przeżywa tę bolesną stratę. Artystka żałuje, że Gabriela jest daleko od niej i nie mogą się wzajemnie wspierać.
Dodajmy, że córka Ewy Bem mieszka na Brooklynie w Nowym Jorku i na co dzień zajmuje się robieniem animacji.
Czytaj też: Walczysz z depresją? Okazuje się, że w zwalczaniu jej pomaga…
Źródło: Pomponik
Zdjęcie: Instagram
Komentarze
Komentarze