Bartosz Żukowski czyli lubiany Walduś z „Kiepskich” zaniepokoił swoich fanów. W niedawno opublikowanym video, aktor źle wyglądał. Był blady i zmęczony. Czy jest się naprawdę czym martwić?
Problemy lubianego aktora
Bartosz Żukowski z przerwami występował w serialu „Świat według Kiepskich”. Powrócił w 2011 roku i nowy wątek z udziałem aktora spotkał się z wielką sympatią widzów. W międzyczasie aktor rozstał się z żoną. To odbiło się na jego kondycji psychicznej i fizycznej. Niedawno aktor nagrał filmik dla jednej z fundacji, która walczy o prawa zwierząt. Większość fanów aktorka nie skupiła się ważnych treściach, które Żukowski przekazywał, ale na jego wyglądzie.
Zmęczenie aktora
Wiele osób dostrzegło bladą i zmęczoną cerę oraz podkrążone oczy Żukowskiego. Niektórzy zobaczyli też ubytki w uzębieniu. Jednak nie to było najważniejsze. Aktor opowiadał o pomaganiu zwierzętom. Aktywnie angażuje się w działalność „Pogotowia dla Zwierząt”. Lubiany aktor jeździ na interwencje w najdalsze zakątki Polski. Wraz z innymi wolontariuszami odbiera zabiedzone zwierzęta. W opublikowanym nagraniu opowiadał właśnie o jednej z dramatycznych interwencji, w których uczestniczył.
Kocha zwierzęta
Pomoc zwierzętom to zaraz po aktorstwie, największa pasja Bartosz Żukowskiego. Miłość do czworonogów wyniósł z rodzinnego domu. Tata aktora jest weterynarzem. Nawet aktor miał plany związane z tym zawodem. Jednak ostatecznie wybrał pracę przed kamerą. Lubiany aktor zachęca wszystkich do wolontariatu i reagowania na krzywdę zwierząt. 45-latek ubolewa, że kary za znęcanie się nad czworonogami, są w Polsce wciąż tak niskie.
źródło: swiatserial.interia.pl
zdjęcie: Pogotowie dla Zwierząt/Facebook
Komentarze
Komentarze