Anna Lewandowska w ubiegłym roku urodziła pierwsze dziecko – córkę Klarę. Dziewczynka pojawia się w mediach społecznościowych mamy. Ostatnio opublikowane zdjęcie trenerki fitness sprowokowało matki do jej skrytykowania.
Na fotografii upublicznionej przez Lewandowską widać, jak ćwiczy w towarzystwie córki. Trenerka chciała pokazać, że bycie mamą nie stanowi przeszkody w dbaniu o siebie. Dziewczynka siedzi na podłodze i patrzy na trenującą mamę. Zrobiła to jednak w niewłaściwy sposób, co zauważyły obserwatorki profilu Lewandowskiej.
Internautki zauważyły, że Klara przyjęła pozycję W. Jest ona wygodna, ale niekorzystna dla dziecka. Polega na ugięciu nóg w kolanach i skierowanie stawów biodrowych do wewnątrz.
“Też się podpinam. Takie zdjęcia propagują niewłaściwe rzeczy a wszystkie fanki zaraz to popierają. Taka IDOLKA jak Anka powinna kontrolować to co wrzuca nie tylko pod względem żywienia ale też pod względem rzeczy związanych z dziećmi. Nie dziwię się że ludzie zwracają uwagę na buty i siad Klary. Jak coś wrzucisz- Przemyśl. Bo naśladuje cie tysiące osób. Szkoda żebyś propagowała rzeczy złe i niewłaściwe”
“Ja gonie moja mala jak siada w ten sposób”
– to przykładowe komentarze.
Jeśli dziecko będzie siadać w ten sposób często, dojdzie do m.in. dysfunkcji stawów i kręgosłupa. Może mieć koślawe kolana.
Anna Lewandowska bardzo szybko zareagowała na zarzuty.
“Kochane moje, Klarunia usiadła tak przez chwile, akurat tego pilnuję. Proszę zająć się swoimi dziećmi. Myślę, że każda mama chce jak najlepiej dla swojego dziecka” – napisała trenerka.
Zobacz też: Lewandowska NARZEKA NA CÓRKĘ. W końcu wie, jak wygląda PRAWDZIWE ŻYCIE?
Źródło: Instagram
Źródło zdjęć: Instagram
Komentarze
Komentarze