W mieście Utah w Stanach Zjednoczonych doszło do przerażającego zdarzenia. Pies rasy husky odgryzł rękę 4-letniemu chłopcu. Reakcja ludzi? Co najmniej dziwna. Internauci bronią psa i robią wszystko by nie został uśpiony. 190 tysięcy osób podpisało specjalną petycję w tej sprawie.
4-latek chciał pobawić się z psami, które biegały po podwórku sąsiadów. Nie przewidział jednak, że psy mogą go zaatakować. Kiedy włożył rączkę w szczelinę płotu, jeden z czworonogów mocno go ugryzł. W wyniku zdarzenia, chłopczyk stracił dłoń i część przedramienia. Kiedy ojciec dziecka zauważył co się stało, natychmiast zadzwonił po służby ratunkowe.
Był bardzo dzielnym małym chłopcem, nawet nie płakał. W helikopterze nie uronił ani jednej łzy – powiedział na temat 4-latka Jason Cook, funkcjonariusz policji w Layton.
Wydaje się, że ludzie kompletnie nie przejęli się losem dziecka. Ważniejsze jest w ich mniemaniu… dobro psa.
Tysiące ludzi podpisuje petycję w sprawie psów. Internauci robią wszystko co w ich mocy, by czworonogi nie zostały uśpione.
Nie zasługują na śmierć z powodu tego dziwacznego wypadku – stwierdziła pomysłodawczyni petycji.
Co wy na to? Czy według was pies powinien zostać uśpiony?
Źródło: o2
Zobacz też: 18-LATKA skarżyła się na złe samopoczucie! Dzień później JUŻ NIE ŻYŁA
Komentarze
Komentarze