25 lipca 1978 roku na świat przyszło pierwsze dziecko z probówki. Była to dziewczynka Luise Joy – córka Brownów, Lesley i Johna.
Luise Joy ważyła zaledwie 2 600 g. Przeszła do historii jako pierwsze dziecko, które urodziło się na skutek zapłodnienia in vitro, czyli poza organizmem kobiety-matki.
Dlaczego rodzice Luise zdecydowali się na in vitro? Przez 9 lat bezskutecznie próbowali począć dziecko metodą naturalną.
Narodziny dziewczynki stały się źródłem nadziei dla innych rodziców, którzy nie mogli mieć potomka. Dziś często mamy i ojcowie decydują się na in vitro, a owocem im starań są zdrowe dzieci.
Dziś Luise Joy Brown kończy 40 lat. Jak wygląda i czym się zajmuje?
40-letnia Luise Joy – pierwsze dziecko z probówki – mieszka w Anglii. Jest urzędniczką, pracuje na poczcie.
Ponadto jest żoną i matką. Ma 2 synów. Obaj zostali poczęci naturalnie. Przyszli na świat również drogą naturalną. Starszy syn kobiety urodził się w 2006 roku, młodszy w 2013.
Luise Joy aktywnie działa na rzecz in vitro. Bierze udział w akcjach informujących o tej metodzie zapłodnienia. Przygotowuje na nie motywujące wystąpienia.
Kobieta jest autorką książki na temat in vitro. Napisała też swoją autobiografię.
Zobacz też: KONTROWERSYJNE! Chłopiec URODZIŁ się 4 lata po ŚMIERCI RODZICÓW
Źródło: independent.co.uk
Źródło zdjęć: independent.co.uk
Komentarze
Komentarze