Joanna Krupa i jej mąż Douglas Nunes pomagają dzieciom, które uciekają z ogarniętej wojny Ukrainy. Małżeństwo myśli też o adopcji dziecka zza naszej wschodniej granicy.
Pomagają uchodźcom
Joanna Krupa od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę angażuje się w pomoc ludziom, którzy uciekają z tego kraju. W połowie marca do Przemyśla, do którego trafia najwięcej Ukraińców przyleciał ze Stanów Zjednoczonych mąż Joanny Krupy. Douglas Nunes za pośrednictwem social mediów relacjonował swój pobyt w Przemyślu. Joanna Krupa i jej mąż są poruszeni losem uchodźców oraz bestialstwem, którego dopuszczają się Rosjanie. Para wpadła na pomoc akcji MIŚYOU. Polega ona na tym, że mali uchodźcy otrzymują pluszaki i środki higieniczne. W miniony weekend Krupa i jej siostra znów odwiedziły Przemyśl. Postanowiły osobiście wesprzeć ukraińskie dzieci.
Cierpienie najmłodszych
Joanna Krupa jest przejęta losem najmłodszych, którzy stają się ofiarami Rosjan. Dzieci przeżywają koszmar wojny, cierpią, bywają torturowane, gwałcone, a niektóre nawet zabite. Od początku rosyjskiej inwazji śmierć poniosło ponad 180 ukraińskich dzieci. Joanna Krupa bardzo przejmuje się tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. W rozmowie z portalem Pudelek powiedziała, że zawsze marzyła o dużej rodzinie. Wspólnie z mężem rozmawiają o adopcji dziecka z Ukrainy lub z Polski. Jej mąż chciałby być ojcem adopcyjnym. Joanna Krupa powiedziała ;
Z mężem myślimy coraz bardziej, że może w przyszłości zdecydujemy się na adopcję. To jest bardzo mocny temat i wymaga dłuższej rozmowy. Myślimy, żeby adoptować dziecko z Ukrainy albo z Polski. Douglas zawsze chciał adoptować dziecko. Jestem na to otwarta. Zobaczymy, co Bóg ma w planach.
Zaangażowanie męża
Joanna Krupa ujawniła, że jej mąż rozpoczął współpracę z fundacją związaną z jednym z domów dziecka ;
Douglas pracuje teraz z fundacją domu i dziecka i powolutku zacznie dowiadywać się, jak ten proces działa i ile trwają niezbędne formalności. Miłość i serce powinny być dla każdego dziecka.
Celebrytka zaznaczyła, że zaadoptowane dziecko może być starsze od ich córeczki. Dziewczynka uwielbia inne dzieci i chętnie się z nimi bawi.
Źródło: Pudelek
Zdjęcie: Facebook/ Joanna Krupa
Komentarze
Komentarze