Tomasz Karolak jeszcze nigdy nie był w tak trudnej sytuacji zawodowej. A wszystko to przez koronawirusa.
Teatr Karolaka
Pandemia koronawirusa dotknęła już większość branż. W bardzo trudnej sytuacji znaleźli się m.in. artyści oraz teatry, które resztkami sił walczą teraz o przetrwanie. W szczególnie kiepskiej sytuacji jest teatr Tomka Karolaka. Aktor szczerze przyznaje, że tak źle nie było jeszcze nigdy i boi się, co będzie dalej…
„Mój teatr, jak każda instytucja kultury, przeżywa totalny kryzys i trudne chwile, bo nie mamy widzów” – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Tomasz Karolak.
Czytaj też: Kiedy skończy się pandemia koronawirusa? Krzysztof Jackowski PODAŁ DATĘ!
Dramat prywatnych teatrów
W najtrudniejszej sytuacji są teraz teatry prywatne. Niestety, w tej chwili raczej nie mogą one liczyć na wsparcie państwa. Tomasz Karolak, który jest właścicielem Teatru IMKA w Warszawie, opowiedział Wirtualnej Polsce o swojej obecnej sytuacji zawodowej i o tym, co się obecnie dzieje z jego teatrem. Niestety, tak naprawdę nie dzieje się w nim nic.
„Mój teatr, jak każda instytucja kultury, przeżywa totalny kryzys i trudne chwile, bo nie mamy widzów, którzy tworzą obrót i dają życie temu miejscu. Działania, które my podjęliśmy, to jest kampania domowej roboty, nawołująca do tego, żeby nie oddawać biletów, tylko wymieniać je na nowy termin. Większość biletów zostaje przeniesiona na inne terminy. Jeszcze nie wiadomo jakie. Widzowie darzą nas zaufaniem. Mówimy o niebagatelnych kwotach, bo do zwrotu byłoby 7-8 tys. biletów, które już zostały zakupione. Możemy polegać w pierwszej kolejności na widzach i na właścicielach przestrzeni, którą wynajmujemy” – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską, Tomasz Karolak.
Czytaj też: W Chicago zmarła najmłodsza ofiara koronawirusa! Miała tylko…
Aktor ma wielką nadzieję, że uda mu się chociaż anulować czynsz, który też jest nie mały… W tym celu wystosował już pismo do Związku Harcerstwa Polskiego, od którego podnajmuje lokal, z prośbą o odroczenie czynszu bądź jego zmniejszenie.
„Obecnie czekamy na odpowiedź, ale żywię taką nadzieję, że decyzja będzie pozytywna. To są jedyne możliwości. Nasze spektakle były realizowane jako Teatry Telewizji i tutaj jeśli chodzi o projekcje online, nie mamy takich możliwości, bo nie mamy do nich praw” – mówi gwiazdor.
Trzymamy kciuki, by Karolak wyszedł jeszcze na swoje!
Czytaj też: Podstawowe różnice między koronawirusem a grypą! Zwróć uwagę na…
Źródło: WP
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze