Katarzyna Warnke (45 l.) i Piotr Stramowski (35 l.) małżeństwem byli od 2016 roku. Pomimo różnicy wieku wydawali się być zgraną parą, a na ich profilach często pojawiały się wspólne, zmysłowe zdjęcia.
Tym samym oświadczenie pary, jakie wydała w październiku 2022 r. było ogromnym zaskoczeniem.
Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej córki, która jest dla nas najwyższym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności.
– pisała Kasia Waranke i Piotr Stramowski.
W najnowszym wywiadzie, aktorka ujawniła kulisy rozstania. Zaskoczyła też swoim podejściem do sprawy.
Najprawdopodobniej Katarzyna Warnke już od dłuższego czasu wiedziała o nowej partnerce Stramowskiego, mówi bowiem o nim bez większych emocji. Wspominając o wspólnej córce – Helenie (ur. 2019) stwierdziła w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”:
Życzę mojemu dziecku wspaniałej macoszki, chcę, żebyśmy przybijali sobie piątki na leżakach, na wakacjach. To nie jest mój wysiłek w stosunku do tej sytuacji, tylko to jest moje marzenie*
Odnosząc się do kolejnego związku Stramowskiego czy też – ewentualnego – swojego nowego związku, przyznała, że fascynują ją rodziny patchworkowe:
Mamy bardzo dobre relacje z Piotrem, choć wokół rozstania jest wiele trudnych emocji. Trzeba pogodzić się z tym, że coś się skończyło, trzeba ułożyć życie wokół dziecka. Przejmujemy się tym, jak ona [córka – red.] to przeżywa. To jest trudne, ale ja zawsze byłam podniecona wizją patchworku. To jest zupełnie nowe pojęcie rodziny*
Trzeba przyznać, że jest to oryginalne podejście do sprawy. Aktorka zakłada bowiem, że choć małżeństwo się nie udało, to uda się jeszcze bardziej skomplikowana relacja, gdy byli małżonkowie będą w nowych związkach.
>>>Anna Mucha żali się na barmanów. Jak oni mogli jej TO zrobić?!
*cyt. za se.pl
Komentarze
Komentarze