Do sieci trafiło bulwersujące nagranie, na którym widzimy, jak młoda kobieta wrzuca swoje nowo narodzone dziecko do plastikowej torby na śmieci i zostawia je na pastwę losu za supermarketem.
Wyrodna matka to mało powiedziane
Zdaniem policji, kobieta porzuciła swoje nagie dziecko w torbie za supermarketem, w którym pracuje jako kasjerka, tuż po tym, jak urodziła je w pobliskich krzakach, samodzielnie przecinając pępowinę.
Skurcze podczas spaceru
36-latka z rosyjskiego Almetyevska (miasto w europejskiej części Rosji, w Tatarstanie, położone 279 km na południowy wschód od Kazania), która ma jeszcze dwoje innych dzieci, zaczęła odczuwać skurcze podczas spaceru. Kobieta udała się więc w pobliskie krzaki i tam urodziła dziecko. Nie była jednak w stanie zapewnić mu matczynej miłości i postanowiła się go pozbyć. W tym celu kobieta wrzuciła dziecko do worka na śmierci i zostawiła je za pobliskim sklepem.
Spojrzała po raz ostatni na dziecko
Na nagraniu widzimy, jak po zostawieniu plastikowej torby za supermarketem, kobieta odchodzi, po czym wraca, by spojrzeć po raz ostatni na „dziecko”. Następnie znika.
Co z maluszkiem?
Według lokalnych mediów w Cheremshanie, dziecko zostało znalezione żywe z objawami hipotermii. Lekarze ze szpitala w Almetyevsku nie znaleźli jednak u noworodka żadnych obrażeń zewnętrznych ani wewnętrznych. Kobieta została aresztowana i wszczęto już wobec niej postępowanie.
Czytaj też: To pierwszy taki przypadek! Ktoś zostawił noworodka w świdnickim Oknie Życia
Źródło: TheSun.co.uk
Zdjęcie: Screen YouTube
Komentarze
Komentarze