Koronawirus sieje na całym świecie coraz większy postrach. Czy groźny wirus dotarł właśnie do Polski?
Panika we Włoszech
Mimo iż pierwotne ognisko koronawirusa pojawiło się w Azji, wirus ten szaleje już także w Europie. We Włoszech COVID-19 zaraziło się już 229 osób, z czego 7 zmarło, a 1 udało się wyleczyć.
Sytuacja w tym kraju jest naprawdę dramatyczna, ponieważ aż 11 gmin zostało odciętych od świata. Pozamykano też niektóre szkoły i uczelnie. Zdaniem premiera Włoch, częściową winą powinno się obarczyć jeden ze szpitali.
W jakich regionach szaleje wirus?
Regiony, w których odnotowano już przypadki koronawirusa to: Piemont, Lombardia, Wenecja Euganejska oraz Emilia-Romania.
Reakcja premiera
Giuseppe Conte – premier Włoch, udzielił w poniedziałek wywiadu dla telewizji RAI, w którym poinformował o obecnej sytuacji w kraju. Ta, niestety, nie napawa optymizmem.
„Mamy dwa ogniska, a współwinny powstaniu jednego z nich jest szpital, który nie przestrzegał ustalonych procedur” – poinformował dodając, że prowadzone są już zdecydowane działania mające na celu ugaszenie ogniska koronawirusa.
Stanowisko polskiego MSZ
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych kategorycznie odradza podróże do miejsc, w których odnotowano przypadki koronawirusa. W komunikacie wymieniono aż 11 gmin, objętych kwarantanną przez włoskie władze.
Są to:
- w regionie Lombardi: Codogno, Castiglione d’Adda, Casalpusterlengo, Fombio, Maleo, Somaglia, Bertonico, Terranova dei Passerini, Castelgerundo, San Fiorano;
- w regionie Wenecji Euganejskiej: Vo’ Euganeo (Padwa).
Należy też dodać, że we Włoszech obowiązuje czwarty (w pięciostopniowej skali) stopień zagrożenia terrorystycznego.
Czytaj też: ATAK koronawirusa! Nie żyje ZNANY reżyser!
Źródło: Wp.pl
Zdjęcia: Unsplash
Komentarze
Komentarze