Każda mama ma dylemat – spać z dzieckiem, czy też nauczyć je spać samemu?
Taka rozterka pojawia się dlatego, że na początku jest to naturalne, że śpimy z dzieckiem. Jest malutkie, kilka razy w nocy trzeba je karmić, więc wspólne łóżko to dobry pomysł i wygoda.
Potem jednak przychodzi czas, gdy powinniśmy(?) malucha nauczyć spać samego – we własnym łóżeczku a może też z czasem w osobnym pokoju. Jeśli ten proces się przeciąga, to w wielu związkach źle się to kończy. >>> Czytaj: Dziecko śpi w Waszym łóżku? To może skończyć się rozwodem!
A jakie zdanie na ten temat ma Maja Bohosiewicz? Aktorka i influencerka, która chwali się udanym małżeństwem, a o swoim mężu mówi tak:
„(..) mój mąż wg mnie jest prawie lekarzem, totalnie mechanikiem samochodowym, fizykiem, numerolożką, zna tajniki uzdatniania basenów chlorem, wie dokładnie jak trzeba hamować żeby nie zderzyć się z jeleniem, umie w żarówki i we wszystkie komputery, potrafi płacić rachunki i oblicza mi za każdym razem równania z jedną niewiadomą (netto brutto, tak jestem matołem).”
Skoro jej związek jest tak udany, to sądzić by można, że Bohosiewicz jest zwolenniczką zamknięcia małżeńskiej sypialni dla dzieci. Tymczasem…
Jest zupełnie odwrotnie!
„Spanie z dzieckiem to jedna z najfajniejszych rzeczy w macierzyństwie jaka mi się przytrafiła. Serio, nie rozumiem po co miałabym uczyć ich, że mają spać sami kiedy możemy wszyscy razem. 🙈 a to dostane stopą w oko, a to pośpie na ziemii bez „kordeczko”, a to moge uspokajać dwulatkę która co noc krzyczy ponad godzinę, że „ nie mogę, muszę, mam iść, zostać, robić masaż, nie dotykać, wyjść, leżeć oraz nieee taaaaak!” 🥰 ale jednak obudzić się obok takiego ciepłego gargamela to aż się zęby z miłości zaciskają. „
Wyznanie dosyć zaskakujące, a kolejne zaskoczenie czeka nas w komentarzach fanów Mai. Otóż po takim wyznaniu spodziewać by się można krytyki. Jednak wśród setek komentarzy – trudno ją znaleźć. Czytamy raczej słowa poparcia i solidarności. Więc jak to jest z tym spaniem z dziećmi…?
fot. instagram.com/majabohosiewicz/
Komentarze
Komentarze