Anna Mucha to kobieta żyjąca na luzie, a przynajmniej tak się na pozór wydaje.
Mucha jednak postanowiła włączyć się do akcji lipiec bez plastiku. Plastic Free July to inicjatywa wywodząca się z Australii. Polega na tym, by uczestnicy z własnej woli zadeklarowali, w jakie sposób ograniczą zużycie plastiku. Swoje deklaracje mogą zarejestrować na stronie www.plasticfreejuly.org.
Pomysły mogą być różne. Chodzi głownie o NIE branie ze sklepów plastikowych toreb, a z lokali gastronomicznych – słomek, łyżeczek, kubków itp. Udział w akcji można zadeklarować na dzień, tydzień, czy cały miesiąc.
Anna Mucha do tematu podeszła kreatywnie. Postawiła zamiast na ograniczenie (reduce), to na reuse (ponowne użycie). Bo… zaprezentowała się w sukni z plastikowej folii!
Czytaj także: Chciała dzieci to ma! Tak Maciej Dowbor mówi do…
„wczoraj miałam #dzienbezplastiku, który (o ironio!) niespodziewanie skończyłam w takim stroju 😳😜😂 miałam zostać bohaterka, a wyszło jak wyszło … co jest tym bardziej przerażającą lekcją! ale się nie poddaje 💪🏼”
Użycie plastiku w tej formie to tak zwany upcycling, czyli nadanie „śmieciom” zupełnie nowej formy. Pomysł Anny Muchy jest ciekawy, choć do ograniczenia produkcji plastiku się raczej nie przyczyni.
fot. instagram.com/taannamucha/
Komentarze
Komentarze