Mieszkanka Stanów Zjednoczonych, którą wiele osób uważa za siostrę własnego syna, podzieliła się sekretem swojej młodzieńczej urody – pisze portal Daily Mail.
Ma 43 lata, ale wygląda na 20 lat mniej
43-letnia Marcela Iglesias ze stanu Kalifornia w USA jest często mylona z siostrą swojego 19-letniego syna Rodrigo. Kobieta przyznaje, że bardzo często zdarza się, że jej syn jest uznawany za jej kolegę lub chłopaka.
„Obcy ludzie w sklepach i na ulicach nie wierzą, że jestem jego matką” – powiedziała kobieta.
Marcela przyznała, że z przyjemnością słyszy liczne komplementy od nieznajomych i zdradziła w czym tkwi sekret jej urody.
Czytaj też: Brad Pitt spotyka się z młodszą o 30 lat pięknością! Ma POLSKIE korzenie! (Zdjęcia!)
Zabiegi estetyczne to podstawa
Kobieta nie ukrywa, że za jej wygląd odpowiadają liczne zabiegi kosmetyczne i estetyczne. Po raz pierwszy Iglesisas zrobiła sobie profesjonalny zabieg w wieku 30 lat. Następnie przeszła kurację komórkami macierzystymi, aby pozbyć się złogów tłuszczu na brzuchu i nogach. Każdego roku Amerykanka wydaje tysiące dolarów na lifting twarzy, botoks warg i kości policzkowych. Aby nie tylko wyglądać młodziej, ale także poprawić swoje zdrowie, rzuciła palenie i zaczęła dobrze się odżywiać.
Lubi towarzystwo przyjaciół syna
Iglesias często spędza czas z rówieśnikami swojego nastoletniego syna. Stara się nadążać za duchem czasu i ubierać się modnie.
„Oczywiście, że nie jestem typową matką. Ale Rodrigo to lubi. Spędzamy razem dużo czasu, opowiada mi o współczesnej kulturze. Czasami wydaje mi się, że to mój brat, a nie syn” – przyznała kobieta.
Jak Wam się podoba Marcela?
Źródło: Daily Mail
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze