Małgorzata Ostrowska – Królikowska przerwała milczenie i zabrała głos w sprawie konfliktu jej syna Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy.
Małżeństwo, rozstanie i późniejszy konflikt Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego obserwować można na łamach mediów – głównie za sprawą samych małżonków (para jeszcze nie uzyskała rozwodu). W końcu głos w tej sprawie zabrała Małgorzata Ostrowska.
Od ponad roku Opozda i Królikowski przerzucają się różnymi zarzutami. W ostatnim czasie głośno było o zatrzymaniu Antka. Aktor prowadził samochód pod wpływem środków odurzających i pojawiły się głosy, że to właśnie Joanna nasłała na niego policję.
Następnie na profilu Antoniego pojawiły się materiały, które miały skompromitować Opozdę. Mowa też była o stosowaniu przez nią przemocy wobec męża.
Po ujawnieniu tych materiałów Joanna Opozda zaapelowała do Małgorzaty Ostrowskiej – Królikowskiej, by powstrzymała swojego syna przez niszczeniem jej oraz jej syna Vincenta.
Prawdopodobnie ten właśnie apel sprowokował Ostrowską – Królikowską do zabrania głosu w sprawie konfliktu syna i jego żony.
…nigdy nie komentowałam i nie będę komentowała prywatnych spaw mojego syna Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy. Oboje są dorośli, wobec czego angażowanie osób trzecich czy social mediów do rozwiązywania konfliktu jest w mojej ocenie niepotrzebne.
Wierzę, że z czasem dojrzałość weźmie górę nad emocjami, Antoni i Joanna znajdą sposób i ułożą wzajemne relacje, mając na względzie fakt, że najważniejszym w tej sytuacji powinno być dobro ich dziecka. Kocham swojego wnuka Vincenta ogromnie i ze swojej strony zrobię wszystko, by wzrastał w miłości i spokoju, czego dowodem jest m.in. powstrzymanie się od publicznego komentowania prywatnych spraw rodziców.
Jednocześnie informuję media, że to mój jedyny i ostatni komentarz w sprawie.
– napisała.
Pod postem pojawiło się kilka krytycznych komentarzy. Internautki oczekiwały, że mama Antka okaże Joannie więcej wsparcia. Obecnie wpisy zostały ukryte, a możliwość komentowania została zablokowana.
Komentarze
Komentarze