Małgorzata Rozenek ponad rok temu ostro wzięła się za siebie. Obecnie jest bardzo szczupła, czy wręcz wychudzona.
Wiosną 2022 r. Małgorzata Rozenek wzięła udział w obozie treningowym u Anny Lewandowskiej. I choć ćwiczyła już wcześniej, to ten wyjazd dał jej prawdziwego „kopa”.
Od tej pory celebrytka nie ustaje w treningach. Co więcej ćwiczy bardzo wcześnie bo około 5-6 rano. Najprawdopodobniej też znacznie obniżyła kaloryczność posiłków.
W najnowszym wpisie pochwaliła się swoją sylwetką i przy okazji zachęciła do skorzystania z jej cateringu dietetycznego.
To co jemy, ma znaczący wpływ na nasze ciało i sylwetkę. Wiecie o tym dobrze 😁 Ja od dawna zwracam uwagę na to, co jem. W mojej diecie od @mrm.foods.catering #markawłasna znajdują się produkty bogate w błonnik, takie jak warzywa, owoce i pełnoziarniste produkty zbożowe. Nie jem mięsa ograniczam nabiał i węglowodany (z tym mam największy kłopot 🤷♀️😁) Dodatkowo, piję dużo wody i regularnie się ruszam, mam więcej energii i lepsze samopoczucie.
– napisała.
Tymczasem jedna z fanek dostrzegła coś szokującego. Chodzi o to, że zwykle rodzice dają do jedzenia swoim dzieciom to, czym sami się żywią. Często nawet jest tak, że pociechom kupujemy lepsze, zdrowsze rzeczy. Tymczasem obserwatorka Rozenek, pani Monika zauważyła:
Pani taka filigranowa sylwetka a synowie z pierwszego małżeństwa to chyba pomijani w tym zdrowym trybie życia które pani publikuje i poleca 🤔
Przypomnijmy, że Małgorzata z małżeństwa z Jackiem Rozenkiem ma dwóch synów – Stanisława (ur. 2006) i Tadeusza (ur. 2010). Starszy z nich ostatnio bardzo wyrósł, jednak młodszy faktycznie ma trochę do zrzucenia. Najwyraźniej więc Tadzio nie korzysta z cateringu swojej mamy. Zdjęcia poniżej.
Zobacz też:
Natalia Siwiec waży zaledwie 50 kg! Celebrytka zdradziła tajniki swojej diety!
Komentarze
Komentarze