Małgorzata Rozenek-Majdan jest obecnie w zaawansowanej ciąży, o którą starała się latami. Mimo to, gwiazda TVN zdecydowała się na bardzo odległą podróż – aż do Nowego Jorku! Czy to na pewno bezpieczne dla niej i jej dziecka?
Małgorzata Rozenek i jej mąż Radosław Majdan wybrali się w daleką podróż – do Stanów. Długi lot z pewnością nie był łatwy szczególnie dla Małgosi, która jest w zaawansowanej ciąży. Jak go przetrwała? Gwiazda podobno całą podróż przespała, a kiedy się obudziła, była już na miejscu…
Czy ten lot na pewno był dla niej bezpieczny?
Radek umieścił w sieci zdjęcie śpiącej żony na pokładzie samolotu i napisał pod nim, że „Pysia” przespała prawie cały lot. Zdaniem ekspertów – i niektórych fanek Małgosi – ani tak długi lot, ani spanie podczas podróży „ciurkiem” przez tyle godzin, nie są bezpieczne dla kobiet w tak zaawansowanej ciąży.
„Pysie pamiętajcie, że w podróży w ciąży trzeba wstawać i trochę chodzić po samolocie, żeby nie dostać zakrzepicy” – napisała jedna z komentujących.
Czy Małgosia naraziła tym samym swoje dziecko na niebezpieczeństwo? Być może. Na szczęście, gwiazda jest już na miejscu i wspólnie z Radkiem zwiedza swój ukochany Nowy Jork, co z wielkim podekscytowaniem relacjonuje na swoim Instagramie.
Miejmy nadzieję, że podczas podróży powrotnej do Polski, Małgosia będzie pamiętała o dobrych radach swoich fanek…
Czytaj też: Małgorzata Rozenek bardzo TO przeżyła! Fani ją pocieszają!
Źródło: Instagram
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze