Związek Daniela Martyniuka i blondwłosej Eweliny Golczyńskiej nigdy nie był łatwy. Jak dziś układają się relacje słynnej pary?
Miłość od pierwszego wejrzenia
Daniel poznał Ewelinę dwa lata temu, gdy dziewczyna przyjechała wraz z siostrą do Warszawy. To właśnie w stolicy miało dojść do jej pierwszego spotkania z synem króla disco polo. Piękna Ewelina od razu wpadła mu w oko. Kilka miesięcy później 19-latka była już w ciąży. Daniel, jak na prawdziwego mężczyznę przystało, zaproponował dziewczynie ślub. Ewelina od razu przystała na jego propozycję.
Kłopoty
Niestety, wszystko było ok do momentu ich ślubu, choć zdaniem wuja Eweliny, już na weselu było widać, że „coś jest między nimi nie tak”.
„Ewelina nie powinna wchodzić do rodziny Martyniuków. To piękna dziewczyna, która mogła zrobić karierę. Ona ma zaledwie 20 lat, miała jeszcze czas, wybrać sobie porządnego męża. Uwiódł ją na zepsucie. Już na weselu mi coś nie pasowało. Pan młody zniknął na wiele godzin. Nie wiem co robił, powinien być przy żonie” – przyznał wujek Eweliny.
Zdaniem członków rodziny Eweliny, Daniel uwiódł ją „proponując jej wspaniałe życie”. Bardzo szybko jednak pokazał swoją prawdziwą twarz. Już na krótko po ich ślubie, cała Polska była świadkiem publicznego prania brudów z życia Daniela i Eweliny.
Za młoda na ciążę
Rodzina Eweliny była nieco zszokowana faktem, że będzie ona… nastoletnią matką.
„Taka młoda a już w ciąży. Cieszymy się z narodzin dziecka, ale ona miała przed sobą całe życie, karierę. Dzieckiem ktoś musi się zajmować. Matka musi mu poświęcać czas” – powiedział jeden z członków rodziny.
„Najważniejsze, aby po tym wszystkim Ewelina doszła do siebie. Najważniejsze jest dziecko, które wkrótce przyjdzie na świat” – czytamy wypowiedź „babci” na portalu WP.
Rozwodu nie będzie
Para ostatnimi czasy żyje ze sobą w zgodzie i wspólnie dzieli opiekę nad swoją małą córeczką Laurą. Wszystko wskazuje na to, że Daniel w końcu dojrzał i wziął na swoje barki odpowiedzialność za najbliższych.
Czytaj też: Cała Polska MODLI się za Zenka Martyniuka! Jego życie…
Źródło: Wyborcza24.pl
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze