Tragedia w USA. 13-miesięczny chłopiec walczy o życie po tym, jak jego własna matka próbowała spalić go żywcem w aucie.
Uratowany w ostatniej chwili
Mały Kairon Bramsen z Columbia w Południowej Karolinie walczy o życie po tym, jak dosłownie w ostatniej chwili został wyciągnięty z płonącego auta. Samochód celowo podpaliła jego matka, która najwidoczniej chciała go zabić.
Dziecko siedziało na tylnym siedzeniu a auto stanęło w ogniu. Chłopiec ma poparzone 20% ciała. Matka także została ranna. Kairon przebywa obecnie w szpitalu, gdzie przechodzi intensywne leczenie.
23-letnia Caylin Watson trafiła do aresztu, gdzie będzie oczekiwała na rozprawę. Mimo iż kobieta nie przyznała się do winy, policjanci nie mają złudzeń, że celowo podpaliła auto, żeby zabić swojego syna. Śledczy nie zdradzają jednak szczegółów ani motywu zbrodni. Matce postawiono zarzut próby zabójstwa i podpalenia.
Czytaj też: Lekarz nakłaniał ją do ABORCJI! Zobaczcie, JAK WYGLĄDAŁO po porodzie jej dziecko! (Zdjęcia!)
Co na to ojciec chłopca?
Mężczyzna nie ukrywa, że jest w szoku. Przyznał, że nigdy w życiu by nie pomyślał, że w jego najbliższej rodzinie dojdzie do tak okrutnej tragedii. Steven Bramsen poinformował, że prowadzona jest zbiórka na leczenie chłopca. Jak donosi „Fakt”, Kairon będzie potrzebował przeszczepów skóry, a jego rodzina nie posiada ubezpieczenia.
Czytaj też: DRAMAT w Chinach! Próbowała ZJEŚĆ po porodzie własne dziecko! (STRASZNE zdjęcia!)
Źródło: Fakt
Zdjęcia: Pixabay, Instagram
Komentarze
Komentarze