Sussexowie mogą stracić 90 milion złotych! Wszystko dlatego, że nie chce się im współpracować ze Spotify. Nie wywiązali się z zawartej umowy. Nagrali tylko jeden podcast i poszli na podwójny urlop macierzyński i tacierzyński.
35 minut nagrania
Meghan Markle i książę Harry chcieli zawojować Stany Zjednoczone i za oceanem zrobić oszałamiającą karierę. Jednak na razie nie ma na to szans. Podbijanie Ameryki przychodzi im z trudem. Swoją zaradnością chcieli pokazać znienawidzonej rodzinie królewskiej, że świetnie sobie radzą bez specjalnych przywilejów. Jednak Sussexowie mogą stracić nawet 90 milionów złotych. Powodem jest ich lenistwo. Meghan i książę Harry podpisali ze Spotify wiele miesięcy temu kontrakt. Jednak na ich stronie dostępne jest tylko jedno nagranie. Trwa ono 35 minut. Cały kontrakt z koncernem opiewa na kwotę 90 milionów złotych i zakłada, że pieniądze zostaną wypłacone im wtedy, gdy z danej umowy się wywiążą.
5 miesięcy urlopu
Niestety nic nie wskazuje na to, żeby książęca para miała zamiar wywiązać się z zawartej umowy ze Spotify. Meghan i książę Harry właśnie poszli na urlop macierzyński i tacierzyński. Chcą zająć się nowonarodzoną córeczką Lilibet oraz synkiem Archie’m. Nie w głowie im teraz praca. Rodzina jest na miejscu pierwszym. Urlop Sussex’ów ma potrwać bardzo długo. Mówi się o tym, że zamierzają poświecić się swoim dzieciom aż przez pięć miesięcy. Ekspert do spraw rodziny królewskiej powiedział w rozmowie z Daily Mail:
Ich partnerzy medialni zażądają czegoś w zamian za to wszystko.
90 milionów złotych wciąż nie trafiło na konto Meghan Markle i księcia Harry’ego. Małżeństwo zamiast nagrywać filmy opiekuje się swoimi pociechami. Jak dalej potoczy się ta sprawa? Czego zażądają kontrahenci od Sussex’ów?
Źródło: Super Express
Zdjęcia: Facebook/Meghan, Duchess of Sussex, Instagram/Susseroyal
Komentarze
Komentarze