Księżna dostała uroczy podarunek dla swojego synka, gdy przebywała w tym tygodniu w Johannesburgu. Co takiego otrzymała?
Wizyta w Afryce
Mimo iż uroczy Archie Harrison ma zaledwie kilka miesięcy, już jest uznawany za jednego z najpopularniejszych członków rodziny królewskiej. Księżna Sussex wybrała się ostatnio w podróż po Południowej Afryce, gdzie odwiedziła słynną galerię sztuki, w której otrzymała specjalny prezent dla małego Archiego.
„Markle dostała uroczy podarunek dla swojego synka, gdy przebywała w tym tygodniu w Johannesburgu” – donosi Hello Magazine.
Uroczy prezent
Księżna odwiedziła muzeum, aby obejrzeć prace współczesnego artysty Jamesa Delany’ego w słynnym Victoria Yards. Miejsce to jest opisywane jako „przestrzeń twórcza z galeriami sztuki, pracowniami projektowymi i sklepami”. Przebywając tam, Meghan otrzymała małą parę ogrodniczek dla Archiego, którą ofiarowali jej pracownicy salonu Tshepo. Co więcej, w prezencie dostała również parę obcisłych dżinsów.
Zobacz też: Urocze zdjęcie dziecka księcia Harry’ego i Meghan Markle! MUSISZ JE ZOBACZYĆ
Zachwycona księżna
Lesedi Masemola, menedżer marki, powiedział: „Z tego, co widzieliśmy w Internecie, ona jest typem osoby, która uwielbia szczupłe sylwetki, więc poszliśmy tym tropem. Kiedy zobaczyła w naszym butiku dżinsy, powiedziała: „O mój Boże!”, była pod wrażeniem, a że uwielbia dżinsy, powiedziała, że nie może się doczekać, aby je przymierzyć a kiedy już to zrobiła powiedziała „Wow!”. Kiedy dostała od nas w prezencie ogrodniczki dla Archiego, powiedziała, że są bardzo urocze”.
Spodenki powstały na specjalne zamówienie dla najmłodszego członka rodziny królewskiej.
Meghan, książę Harry oraz mały Archie, wrócili już do swojego domu we Frogmore Cottage w Anglii.
Źródło: The Daily Mail
Zdjęcie: Instagram
Komentarze
Komentarze