Pogoń za dobrami, które niesie świat – jest znakiem szczególnym materialistów. Przyjemność z posiadania pieniędzy czy drogich rzeczy, nie tylko nie daje szczęścia, ale może też być powodem późniejszych powikłań, takich jak…
Bliżej przyjrzała się temu zjawisku profesor Jo-Ann Tsang z Uniwersytetu Baylora w Waco (Teksas). Niedawna publikacja wyników pracy zespołu naukowców, została zamieszczona w czasopiśmie „Personality and Individual Differences”. Odnosi się ona do tego, że osoby często nie doceniają tego, co posiadają i przez to popadają w depresję.
Zdaniem profesor Jo-Ann Tsang osoby, które dotyka problem braku spełnienia i zadowolenia, są bardziej pozytywnie nastawione, gdy chodzi o szczęście innych osób.
„Poprzednie badania, które wykonaliśmy dowodzą, że ludzie są zmotywowani, aby pomóc ludziom, którzy im pomagają oraz innym ludziom” – powiedziała Tsang.
Czytaj też: To już pewne! Kobiety znoszą TO o wiele gorzej niż mężczyźni!
Osoby materialistyczne, dla których liczy się czy jest się w „centrum zainteresowania”, odnajdują się tam, gdzie mogą zaspokoić siebie, pędząc za posiadaniem bogactwa.
Badanie sprowadzało się do wyboru 246 osób z wydziału marketingu. Średni wiek badanych wynosił 21 lat. Mieli oni wykonać 15 minutową ankietę online, w celu oceny ich poziomu materializmu, wdzięczności, potrzeby zadowolenia oraz zadowolenia z życia.
Wyniki badań ustaliły, że osoby, które oceniły nisko wdzięczność oraz potrzebę wysokiej satysfakcji, były bardziej skłonne do bycia materialistami oraz cechował je brak zadowolenia z życia.
Współautor badania James Roberts z Uniwersytetu Baylora dodał: „Ponieważ gromadzimy coraz więcej dóbr, nie stajemy się szczęśliwsi. Po prostu podnosimy swój punkt odniesienia”.
Czytaj też: Ranking 12. najlepszych miast świata na zakupy!
Źródło: Medicalnewstoday.com
Zdjęcia: Pixabay
Komentarze
Komentarze