Popcorn czyli prażona kukurydza to jedna z ulubionych przekąsek do chrupania, szczególnie kojarzona z kinem i oglądaniem filmów.
Zanim jednak powstanie, ziarna są prażone, pękają i podskakują, dlatego popcorn przygotowujemy w zamkniętym naczyniu. Obecnie zaś do prażonej kukurydzy porównywane są nasze mózgi, w których zachodzi szkodliwe zjawisko.
„Popcornowy mózg” – co to?
W świecie, gdzie mamy bardzo wiele bodźców i informacji, może wykształcić się „Popcornowy mózg”.
„Popcornowy mózg” opisuje sytuację, kiedy nasze myśli i uwaga nieustannie i w szybkim tempie przeskakują z jednego tematu czy zadania na inne, nie zatrzymując się na dużej przy żadnym. To trochę przypomina niekontrolowane i chaotyczne pękanie ziaren popcornu. Termin ten wymyślił w 2011 r. kanadyjski badacz David Levy. I tak naprawdę można powiedzieć, że obecnie mamy prawdziwą epidemię „popcornowych mózgów.
– wyjaśnia neurolog Dr n. med. Olga Milczarek w rozmowie z serwisem Medonet*
Smutne wyznanie Igi Świątek. To z TEGO powodu nie potrafi cieszyć się sukcesem?!
Z powodu stymulacji cyfrowej – przede wszystkim przez media oraz social media i to zarówno w sytuacji, gdy obserwujemy innych, jak i wtedy gdy mamy potrzebę „relacjonowania”: swojego życia w sieci – jesteśmy na nieustającym haju. To powoduje poważne problemy z koncentracją, skupieniem, zapamiętywaniem czy rozumieniem. Silne pobudzanie mózgu sprawia, że – kolokwialnie mówiąc – głupiejemy.
Co zrobić, by uniknąć skutków „Popcornowego mózgu”. Dr Olga Milczarek radzi, by skrócić czas spędzany przed telefonem czy telewizorem do godziny dziennie. Bardzo ważne są też momenty „wyłączenia się” poprzez spacery i wycieczki – przede wszystkim na łonie natury.
*cytaty: medonet.pl
Komentarze
Komentarze