Brytyjczyk Will Burrad-Lucas na wiele lat zapisze się w historii fotografii przyrodniczej. Udało mu się zrobić zdjęcie niezwykle rzadkiego czarnego leoparda, którego nikt nie uwiecznił od ponad 100 lat.
Czarny leopard żyje w Afryce i najczęściej uaktywnia się w nocy. Jest niezwykle zwinny i szybki, dlatego zrobienie mu zdjęcia graniczy z cudem.
Willowi udało się to dzięki specjalistycznemu sprzętowi i ogromnej dozie cierpliwości. Fotograf posłużył się aparatami z czujnikiem ruchu, które uwalniały spust migawki, kiedy zwierzę poruszyło się w pobliżu obiektywu.
Komentarze
Komentarze