Udzielali obszernych wywiadów. Niejednokrotnie znaleźli się na wielu plakatach, okładkach kolorowych czasopism. Okazuje się jednak, że ich dzieciństwo wcale nie było kolorowe. Ci sławni ludzie zostali adoptowani przez rodziców zastępczych. Poznaj ich nieznaną przeszłość.
Marylin Monroe
Jako mała dziewczynka Marylin została porzucona przez biologiczną matkę. Kolejne lata spędziła spędziła w rodzinach zastępczych.
„Rodzice wszystkich dzieci w Domu (sierocińcu) umarli. Ja miałam co najmniej jednego rodzica – matkę. Ale ona mnie nie chciała. Zbyt się wstydziłam, aby próbować wyjaśnić to innym dzieciom. Szczęśliwa byłam tylko wtedy, gdy zabierano nas do kina”- powiedziała kiedyś o swoich relacjach z biologiczną matką.
Steve Jobs
Założyciel firmy Apple również był dzieckiem adoptowanym. Jego biologiczny ojciec, Abdul Fattah Jandali pochodził z Syrii. Początkowo studiował na Uniwersytecie Amerykańskim w Bejrucie, niedługo później wyjechał jednak do Stanów Zjednoczonych, by właśnie tam kontynuować edukację. Będąc w USA poznał Joanne Carole Schieble, z którą doczekał się synka. Rodzice dziewczyny nie akceptowali tego związku, dlatego Steve Jobs tuż po urodzeniu trafił w ręce innych ludzi. Jego wychowaniem zajęli się Paul i Clara Jobs.
Nicole Richie
W wieku 3 lat została nieformalnie zaadoptowana przez Lionela Richie oraz jego żonę Brendę. Początki dzieciństwa małej Nicole były dla wielu niezrozumiałe. Biologicznym ojcem dziewczynki był Peter Escovedo-były członek zespołu Lionela, a jej biologiczną matką asystentka piosenkarza. Gwiazda przyznaje, że jest wdzięczna muzykowi oraz jego żonie za pomoc, którą włożyli w jej wychowanie. Otwarcie przyznaje też, że utrzymuje kontakty ze swoją biologiczną matką.
Źródło: Wikipedia
Źródło zdjęć: Instagram
Zobacz też: Nagła śmierć 2-miesięcznego niemowlęcia! Zmarł PODCZAS PODRÓŻY SAMOLOTEM
Komentarze
Komentarze