Naukowcy z Feinstein Institute for Medical Research w Nowym Jorku odkryli, że nadmierne spożycie alkoholu może wiązać się z wczesnym początkiem i ciężkością choroby Alzheimera, śmiertelnej formy demencji. Artykuł z wynikami badania został opublikowany w czasopiśmie „Journal of Molecular Neurobiology”.
Badanie
Badacze zidentyfikowali kluczową rolę białka wiążącego RNA indukowanego zimnem (CIRP) i jego postaci zewnątrzkomórkowej (eCIRP). Związek ten pomaga regulować funkcje innych białek w celu przezwyciężenia stresujących warunków. Kiedy osoba pije alkohol, komórki w kontakcie z toksynami zaczynają wytwarzać eCIRP, sygnalizując innym komórkom, aby aktywowały swoje mechanizmy obronne. eCIRP mogą być również generowane w innych niekorzystnych warunkach, w tym przy niskiej zawartości tlenu, niskiej temperaturze i narażeniu na promieniowanie.
Czytaj też: Rodzinny DRAMAT Ryśka z „Klanu”! W tle ALKOHOL I NARKOTYKI!
„Wydaje się, że ECIRP pośredniczy w zaburzeniach pamięci spowodowanych przewlekłym narażeniem na alkohol. Cząsteczka może wywoływać zmiany w białku tau w hipokampie, gdzie tworzy się pamięć długotrwała. W rezultacie białko tau tworzy blaszki, które z kolei powodują zniszczenie neuronów” – twierdzą badacze w artykule opublikowanym w czasopiśmie „Journal of Molecular Neurobiology”.
Naukowcy spekulują, że blokowanie eCIRP może być skutecznym sposobem leczenia choroby Alzheimera związanej z alkoholem.
Źródło: „Journal of Molecular Neurobiology”
Zdjęcie: Pixabay
Komentarze
Komentarze