Jak nisko trzeba upaść, by wyłudzać pieniądze na ludzkiej empatii? Lucy Wieland z Australii posunęła się do tej niechlubnej zagrywki! Przez kilka miesięcy udawała, że ma choruje na raka jajnika. Internauci, którzy bacznie przyglądali się sprawie i wierzyli w szczęśliwe zakończenie historii, chętnie wpłacali pieniądze na zbiórkę, założoną przez 27-latkę.
Dzięki zbiórkom internetowym, mnóstwo chorych ludzi dostało drugą szansę od życia. Ta forma pomocy cieszy się ogromnym zainteresowaniem, ponieważ większość osób chce choćby w niewielkim stopniu przyczynić się do poprawy czyjegoś zdrowia.
27-letnia Lucy Wieland to mieszkanka Townsville, która przez okres kilku miesięcy wrzucała na swój Instagramowy profil zdjęcia, ukazujące przebieg jej rzekomej choroby. Dzieliła się swoimi przemyśleniami, opowiadała na bieżąco o swoim samopoczuciu, udostępniała zdjęcia ze „szpitala”. Niedługo później zorganizowała zbiórkę na portalu GoFoundMe prosząc o wsparcie jej leczenia. Wszystkim obserwującym wmawiała, że ciężko choruje na raka jajnika! Opisywana historia okazała się jedynie fikcją, a Lucy żerowała na ludziach, którzy szczerze jej współczuli.
„To przygnębiające. Prawdziwymi ofiarami są tutaj ludzie, którzy usłyszeli historię, próbowali pomóc i przekazali pieniądze w uczciwym przekonaniu, że robią coś dobrego” – skomentowała jedna z funkcjonariuszek policji.
Kobiecie udało się wyłudzić od wpłacających aż 55 tysięcy dolarów. Nie wiadomo co zrobiła z pieniędzmi, jednak sprawę zgłoszono do sądu. Kolejna rozprawa została wyznaczona na dzień 13 grudnia 2018 roku.
Zobacz też: „TO SEKSISTOWSKA ŚWINIA! Kobietę traktuje gorzej”. Zobacz GŁOŚNĄ KAMPANIĘ! [FILM]
Źródło: pudelek.pl
Źródło zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze