Z powodu pandemii koronawirusa, żyjący na terenie naszego kraju Ukraińcy, zaczęli masowo opuszczać Polskę i wracać do swojego kraju. To właśnie oni stanowili największy procent osób trudniących się w Polsce zbieraniem owoców. Czy teraz nie będzie komu ich zbierać?
Nie ma komu zbierać owoców!
Odkąd Ukraińcy opuścili Polskę, nie ma już komu zbierać sezonowych owoców.
„To właśnie Ukraińcy jako pracownicy sezonowi w ostatnich latach byli podstawą udanych zbiorów truskawek, malin czy czereśni” – pisze „Super Express”.
Czytaj też: DRAMAT na rynku owocowym! Być może nie będzie cię już STAĆ na truskawki… ZNAMY CENĘ!
Plantatorzy apelują o pomoc
Plantatorzy wręcz błagają o pomoc w zbieraniu owoców i desperacko szukają osób chcących dołączyć do pracy na ich plantacjach.
„Od 7 lat były u nas całe rodziny z Ukrainy. Niestety w tej chwili, przez przepisy związane z kwarantanną, po prostu nie przyjadą. Kto zbierze truskawki z pola? To jest dla nas być albo nie być” – mówi załamany Bogdan Piotrowski, producent owoców z Naborowa pod Warszawą.
„Rok temu miałem kilkudziesięciu pracowników, w tej chwili zaledwie kilku” – dodaje inny plantator – Radek Cichocki.
„Dlaczego przyjeżdżający z Ukrainy muszą siedzieć w domu na kwarantannie? Przecież mogą wyjść w pole i pracować. Gwarantujemy, że nie wyjdą poza obręb gospodarstwa. Ułożymy też tak pracę, że nie będą mieli kontaktu ze zdrowym”i – mówią plantatorzy.
„Pomóżcie nam! Przyjedźcie do pracy” – błagają.
Ile można zarobić?
Na zbieraniu owoców można całkiem nieźle zarobić – minimum 200–300 złotych dziennie, co w przeliczeniu tygodniowym (pn.-pt.) daje kwotę 1500 zł, a miesięcznym 6000! Dodajmy tylko, że są to stawki sprzed roku!
Miejmy nadzieję, że zgłoszą się chętni do pracy, a my będziemy mogli skosztować w tym roku truskawek.
Czytaj też: Polska PŁACZE! Z powodu koronawirusa NIE ZJEMY już w tym roku…?
Źródło: Fakt
Zdjęcia: Pixabay, Unsplash
Komentarze
Komentarze