Poród rodzinny oferuje już niemal każdy szpital w Polsce. Korzysta z niego coraz więcej pacjentek, bowiem narodziny dziecka stają się wspólnym przeżyciem dla partnerów. Nie brakuje również przeciwników tej możliwości. Należy do nich znany francuski lekarz Michel Odent. Wymienia on kilka powodów, dla których obecność ojca przy porodzie nie jest dobrym rozwiązaniem:
- obecność ojca opóźnia i utrudnia poród- a to dlatego, że kobieta nie skupia się na samym porodzie ale na rozmowie z partnerem, przez co jest rozkojarzona, a to skutkuje większym bólem;
- stres mężczyzny udziela się rodzącej, a to wpływa na spowolnienie wydzielanie oksytocyny;
- radość partnera po pojawieniu się dziecka na świecie rozprasza kobietę, która musi jeszcze urodzić łożysko;
- obecność partnera, który zobaczy zbyt wiele podczas porodu może wpłynąć na późniejsze życie erotyczne partnerów.
Prawdopodobnie jest w tym trochę racji. Ale jak pokazuje rzeczywistość dużo kobiet bardzo chwali sobie możliwość porodu rodzinnego. Wspólne przeżywanie chwili narodzin uznają za najpiękniejsze doświadczenie. Nie narzekają też na swoje życie erotyczne po porodzie.
Należy pamiętać, że decyzja o wspólnym porodzie powinna być podjęta nie tylko przez rodzącą ale również przez jej partnera. Zmuszanie przyszłego taty by wspierał nas na sali porodowej nie jest dobrym pomysłem. Tylko jego dobrowolna obecność sprawi, że moment pojawienia się dziecka na świecie staje się wspólnym, niezapomnianym przeżyciem.
źródło: wp.pl
Zdjęcie: pixabay.com
KB
Komentarze
Komentarze