Gdy dziecko się uderzy o jakiś przedmiot, na przykład rant łóżka, stół czy krzesło lub spadnie np. z ławki czy huśtawki, rodzice pocieszają malucha.
Często też padają słowa np. „niedobre łóżko”, „niedobra huśtawka” i sami „uderzają dany przedmiot lub zachęcają do tego dziecko.
Dlaczego jest to błąd?
Takie zachowanie w założeniu ma być żartobliwe i jego celem jest odciągnięcie uwagi dziecka od jego bólu czy przestrachu spowodowanego uderzeniem bądź upadkiem.
Jednak psycholog Justyna Rokicka tłumaczy, że takimi słowami kształtujemy u dzieci bardzo szkodliwe postawy. Jedną z nich jest przerzucanie odpowiedzialności i wchodzenie w konflity:
Zamiast rozwijać samoświadomość i empatię, uczymy „przerzucania odpowiedzialności” i obwiniania innych o wszystkie swoje „nieszczęścia”.
Niestety nie ma to nic wspólnego ze zdrową asertywnością. Jest to zachęta do wchodzenia w konflikty z innymi…
Drugą jest kształtowanie postaw agresywnych. Ktoś (coś) zrobił mi przykrość, więc mam „prawo” go uderzyć.
Często zupełnie nieświadomie popełniamy ten błąd. I niestety może on wzmacniać występowanie zachowań agresywnych u dziecka.
– podkreśla psycholog.
Jak zatem zachować się w sytuacji, gdy dziecko się uderzy? Przede wszystkim utulmy je i pocieszmy. Gdy będzie już spokojne, możemy też pokazać, jak powinno się dalej bawić, by uniknąć uderzenia lub upadku.
Komentarze
Komentarze