Niejedna mama ma poczucie winy z powodu swojej niedoskonałości. W naszych czasach jest ono szczególnie potęgowane przez social media, gdzie prezentują się „idealne” mamy.
U takich kobiet w domu jest zawsze porządek, dzieci jedzą warzywa, grzecznie się bawią i sprzątają po sobie. Do tego dochodzą wszelkie porady, które nie zawsze udaje się wdrożyć w życie. W efekcie rzeczywistość wielu mam wygląda zupełnie inaczej i to rodzi poczucie winy. Jak sobie z nim radzić?
Kobiety, które starają się być dobrymi matkami czują, że „powinny” były zachować się inaczej, lepiej, postąpić inaczej, inaczej odezwać się do dziecka. Mają bowiem w głowie obraz idealnej matki (czy też instamatki).
- spędzam zbyt mało czasu z dzieckiem
- za mało czasu poświęcam starszemu/młodszemu dziecku
- nasze zabawy nie są dość kreatywne/rozwojowe/twórcze
- moje dziecko ogląda za dużo bajek/telewizji/gra na komputerze
- powinnam była inaczej zareagować, gdy dziecko…
- powinniśmy więcej chodzić na zajęcia dodatkowe
- pozwoliłam zjeść dziecku herbatniki, zamiast jabłka
- kupiłam gotową pizzę, zamiast ugotować zdrowy obiad itd.
Tego typu myśli wpędzają matki w poczucie winy. Jak z nim walczyć?
Przede wszystkim kobiety nie powinny porównywać się z innymi i próbować dosięgnąć do wyidealizowanego wizerunku influencerek, czy postaci z telewizji. Doceniajmy siebie same, gdy zrobimy coś dobrze i pamiętajmy, że nie ma ideałów. A gdy coś się nie uda i pójdzie nie tak, wyciągnij z tego wnioski na przyszłość.
>>>Sylwia Bomba wychowuje córkę na celebrytkę? „dziecko wysokich potrzeb”
Komentarze
Komentarze