Od około dwóch lat Magdalena Stępień kojarzona była ze smutnymi wydarzeniami. Będąc jeszcze w ciąży została porzucona przez Jakuba Rzeźniczaka, w pół roku po porodzie dowiedziała się, że jej synek jest chory, a niedługo później dziecko zmarło.
Po tych traumatycznych przeżyciach, Magdalena Stępień spotkała się dodatkowo z krytyką – na przykład tego, że zorganizowała zbiórkę na leczenie Oliwiera, czy też zarzutami ze strony Jakuba Rzeźniczaka, który był za leczeniem chłopca w Polsce.
Dziś jednak modelka przekazała zaskakujące wieści!
Po śmierci Oliwiera i przeżyciu żałoby, Magda Stępień zaczęła odbudowywać swoje życie. Wyszła do ludzi i znalazła pracę. Teraz jednak wróciła jeszcze jedna sprawa z przeszłości – tym razem jednak w pozytywnym kontekście.
Otóż jeszcze w czasie, gdy Magdalena występowała w „Top Model” przyznała, że nie ma kontaktu ze swoim ojcem. Tymczasem po 25 latach rozłąki doszło do ich ponownego spotkania!
Modelka poleciała do Batumi (miasto w południowo-zachodniej Gruzji), skąd napisała:
Dzisiaj nadszedł ten dzień, kiedy w końcu mogę podzielić się z Wami tym o czym wspominałam jakiś czas temu.
Po raz pierwszy mówiłam publicznie o moim tacie 8 lat temu w Top Model.
W sercu nigdy do końca nie wierzyłam, że kiedykolwiek jeszcze dany będzie nam ten wspólny kontakt.
Nigdy nie pomyślałabym o takim zwrocie sytuacji po tylu latach.
– przyznała.
Paulina Rzeźniczak w ciąży? „Ja to wiem od dawna”! – komentuje Stępień.
I dodała:
Dziś widzimy się po raz pierwszy po 25 latach.
To co czuje ciężko na tą chwile opisać słowami, dlatego resztę zostawię na później.
Na koniec zapewniła:
I wiecie co?
Wierzę, że jest to cud zesłany prosto z nieba od mojego Oliwierka.
Internauci cieszyli się razem z Magdaleną i życzyli jej udanego czasu spędzonego z tatą.
Anna Lewandowska ma brzuch jak MĘŻCZYZNA?! Zobacz ZDJĘCIA!
Komentarze
Komentarze