Do awantury przed jednym z punktów szczepień doszło w Krakowie. Tam sędziowie próbowali na szczepienie wejść bez kolejki. Machali legitymacjami sędziowskimi i krzyczeli, że ich kolejki nie obowiązują. Zaprotestowali inni pacjenci, którzy czekali na szczepienie.
Immunitet i wokanda
Od pewnego czasu ruszyły szczepienia Polaków. Ludzie rejestrują się na szczepienia i oczekują na swój termin, a następnie dostanie się do właściwego punktu szczepień. Czasem trzeba czekać w kolejce. Zazwyczaj wszystko przebiega spokojnie. Jednak spokoju zabrakło przed jednym z punktów szczepień w Krakowie.
Zdenerwowani sędziowie
O sprawie informuje tygodnik Do Rzeczy. Przed punktem szczepień zaobserwowana grupkę przepychających się osób. Chciały one wejść do punkty bez kolejki. Okazało się, że są to sędziowie. Machali legitymacjami sędziowskimi. Krzyczeli:
„ Nie obowiązuje ich kolejka bo mają immunitet i wokandę”
Inne osoby, które cierpliwie oczekiwały na swoją kolej, zdenerwowały się na takie zachowanie sędziów. Tak sytuację opisuje tygodnik:
„Tłum wpadł w szał i zaczął wykrzykiwać pod adresem kasty słowa, których nie godzi się przytaczać. Wśród zelżonych był też słynny sędzia Waldemar Żurek. Choć nasze wiewiórki zaświadczają, że akurat on w odróżnieniu od kolegów zachowywał się kulturalnie”.
Tłum reaguje
Tłum przepędził awanturujących się sędziów. Chcieli oni wykorzystać swoją uprzywilejowaną,według nich, sytuację i mimo kolejki wejść na szczepienie poza nią. Sędziowie będą szczepieni na ogólnych zasad, podobnie jak reszta społeczeństwa.
źródło: niezalezna.pl
zdjęcie: pexels.com
Komentarze
Komentarze