Dziennikarka serwisu popsugar.co.uk, Nicole Yi, postanowiła sprawdzić na własnym organizmie, jak na ciało oddziałują węglowodany. Co się okazało po tygodniowym eksperymencie?
Wiele osób unika węglowodanów, ponieważ obawia się, że spowodują przyrost masy ciała. Niektóre diety odchudzające zalecają ograniczenie lub wykluczenie tej grupy produktów. Innego zdania była redaktorka. Nie uważa, że wyzbycie się przyjemności z jedzenia, którą dają pizza i makarony, może skutkować czymś dobrym.
Postanowiła więc jeść przez tydzień wyłącznie pizze i makarony. Co zauważyła?
Efekty (trzy konkretne zmiany) bardzo ją zaskoczyły…
Nicole po 7 dniach jedzenia pizzy i makaronu czuła się tak samo jak wcześniej. Spostrzegła jednak 3 ważne zmiany.
Po pierwsze, częściej i dłużej ćwiczyła. W trakcie 7 dni więcej razy odwiedziła siłownię. Być może to efekt dodatkowej porcji energii, a może wyrzutów sumienia wywołanych przez jedzenie węglowodanów.
Po drugie, nie podjadała. Jadła tylko posiłki główne, które dawały jej poczucie sytości. Nie miała potrzeby ani ochoty na przekąski pomiędzy nimi.
Po trzecie, łatwiej jej się trenowało. Nicole zauważyła, że wykonywanie ćwiczeń nie sprawia jej trudności. Treningi były bardziej efektywne, czuła się bardziej sprawna, mogła wykonać więcej powtórzeń ze względu na lepszą wytrzymałość. A to wszystko dzięki pizzy i makaronom!
Jako podsumowanie swojego eksperymentu Nicole powiedziała, że życie jest zbyt krótkie, by rezygnować z ulubionych dań.
Zobacz też: Przez dziewięć miesięcy JADŁ GŁÓWNIE PIZZĘ. Sprawdź, ILE SCHUDŁ
Źródło: popsugar.co.uk
Źródło zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze